Kochane Blogowe koleżanki (bo chyba mogę tak do Was mówić?), dziękuję Wam bardzo serdecznie za moc życzeń rocznicowych...nawet mój M wszystkie "wyczytał" i trochę był zaskoczony...od tylu nieznanych osób...długo to przetrawiał..hi hi...Jeszcze raz Kobitki bardzo dziękuję!!!!
A dzisiaj pokażę Wam moje robótki i nie tylko, trochę się ich nazbierało a wcześniej jakoś nie było okazji do zaprezentowania.
Taki prezencik rocznicowy zrobiła dla Nas
Alexa ...cudowna zawieszka , dziękuję Ci Alicjo!!!

To jest mój stary abażur do lampki, który zdecupażowałam. Nie wiem tylko czy podstawę lampki zostawić taką jaka jest czy pobielić...jak myślicie, może doradzicie mi coś...


Deseczka też w decu z motywem wycinanki chyba łowickiej...ostatnio kręcą mnie ludowe motywy!


A taki piękny kwiatek dostałam od Gosi, sam go zrobiła!!!...dziękuje Kochana!

Szkatułka - która stała się prezentem urodzinowym dla Mojej Przyjaciółki...od lat dziecięcych...Niesamowite,że tyle lat już się znamy...


A ten chustecznik powstał dla Izy za chojne dary do jej czerwono złotego salonu...


Hura!!! słońce świeci już drugi dzień, a dzisiaj jest tak gorąco że sandałki i krótki rękawek założyłam!!!!nareszcie chce się wychodzić z domu, spacerować i czuję jak wstępuje we mnie energia...jutro w taką pogodę planujemy pojechać nad morze...mam nadzieje, że miło rodzinnie spędzimy czas.
Wam też życzę słonecznego weekendu...naładujcie akumulatory :)Aga