Pewnego dnia wracam sobie do domku, zaglądam do skrzynki, patrzę DUŻA KOPERTA...i myślę sobie chyba do mnie...i zgadłam do mnie...To ILA z MOJEJ PRZYSTANI zrobiła dla mnie, tak ot bezinteresownie dwa piękne wianuszki. Iluś dziękuję Ci serdecznie!!!Już wiszą i dodają uroku moim przestrzenią. Kobitki zajrzyjcie koniecznie do ILUSI...u niej mnóstwo inspiracji, piękne przestrzenie i smakowite potrawy!Jeszcze raz bardzo dziękuję!!!
Tu przedstawiam Wam mój ukochany świecznik...jest już ze mną ponad 12 lat...dostałam go jako prezent urodzinowy od bliskiej mi osoby chociaż drogi nasze rozeszły się już dawno...
A teraz nowość u mnie coś kulinarnie...przypomniałam sobie o magicznym napoju bogatym w żelazo i witaminki...i dzisiaj postanowiłam go zrobić, pomimo braku dobrego sprzętu do miksowania...
Oto sok z pietruszki!!!!
I jeszcze puszeczka (po kukurydzy) z obrazkiem, który dostałam od Elamiki z Moje Zawirowanie do Niej też zajrzyjcie koniecznie!!!!Dziękuję Ci jeszcze raz bardzo serdecznie!
Życzę wszystkim spokojnego tygodnia...dużo słonka!Pozdrawiam Wszystkich tu zaglądających...Aga
Swiecznik uroczy, naprawde. Podoba mi sie jak swiecki sa ozdobione w mojej ulubionej kolorystyce. I puszka rewelacja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Już na kolejnym blogu podziwiam wianki od Ili.
OdpowiedzUsuńSoku z pietruszki nigdy nie robiłam, ale do dzbanka z wodą wkładam ładną gałązkę pietruszki, woda zmienia smak, a przy tym wygląda dosyć oryginalnie.
Świetny pomysł na najzwyklejszą puszkę.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Ci za przypomnienie o soku z pietruszki,to cudowny napój i całkiem smaczny.
OdpowiedzUsuńNiespodzianki od e-koleżanek bardzo miłe.
Dostałaś cudne prezenty! Bardzo mi się podoba Twój świecznik:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:))
Miło jest dostawać prezenty, zwłaszcza tak urocze. Świecznik bomba! Uwielbiam takie duże, podłogowe. A może napiszesz coś więcej o soku z pietruszki. Miksujesz tylko nać, czy dodajesz coś jeszcze?
OdpowiedzUsuńNigdy nie piłam soku z pietruszki, ale wygląda dość egzotycznie. :)
OdpowiedzUsuńŚwiecznik bardzo mi się podoba, lubię takie dodatki i światło świec w pokoju wieczorem. Mięta z poprzedniego postu po prostu mnie zauroczyła. ja bardzo lubię miętę, ale teraz nie mogę jej pić ze względu na refluks, z którym walczę od kilku tygodni.
Pozdrawiam. :)
Wow swietne prezenciki otrzymalas, szczesciara z Ciebie.
OdpowiedzUsuńSok z pietruszki probowalam jest swietny.
Pozdrawiam
Ila zawojowała świat wianuszkami - wiem co mówię, bo też posiadam :-)
OdpowiedzUsuńA do napoju pietruszkowego się chyba nie przekonam ;-)
Pierwsze zdjęcie pietruszkowego soku wygląda zachęcająco, ale jakoś nazwa do mnie nie przemawia;)
OdpowiedzUsuńSmaczny ten specyfik ( o walorach zdrowotnych słyszałam)?
Wianuszki Ilusi widziałam i podziwiałam u niej na blogu!! Sliczne są!
OdpowiedzUsuńŚwiecznik super!!
Pozdrawiam
Ale mnie zaskoczyłaś!! Bardzo dziękuję za tak ciepłe słowa :)
OdpowiedzUsuńWianuszki super.
Sok z pietruszki??? Zaintrygowałaś mnie bardzo!!
Pozdrawiam serdecznie!!!
Dziewczyny dzięki za tak liczne miłe słowa...
OdpowiedzUsuńCo do soku z pietruszki to miksuje się natkę pietruszki z cytryną i cukrem lub cukrem pudrem lub miodem i dodaje wodę mineralną można nawet gazowaną i gotowe...co do proporcji to tak raczej na smak:)Pozdrawiam was serdecznie!
Wianuszek od serca -słodki.Widze ze mamy takie same świeczniki-haha..
OdpowiedzUsuńApetyczny kolor soku z pietruszki.
OdpowiedzUsuńPrezenty- dawać i otrzymywać, jest bardzo przyjemnie.
Wianek śliczny :))) A soku z pietruszki nie próbowałam nigdy, czyli będzie nowe ciekawe doświadczenie ;))
OdpowiedzUsuńmile te prezenty:)
OdpowiedzUsuńja rowniez mam takie przedmioty od bliskich mi osob:) sentyment pozostal,drogi sie rozeszly,zycie...pozdrawiam!!!