Tak powstały wianki:
z liści które teraz są najpiękniejsze ukręciłyśmy różyczki z których...
zrobiłam taki bukiecik do wazonu
A wracając z Ksutowiska na przystanku czekała na mnie i wołała "weź mnie za sobą" starusieńka kobiałeczka...teraz czeka na jakąś metamorfozę!
I jeszcze wspomnę, że dostałam wyróżnienie od Nami z blogu :rękodzieło nami...bardzo dziękuję czuje się zaszczycona i jakoś tak onieśmielona...nie potrafię przekazać tego dalej...prawie wszystkie to wyróżnienie już macie...a po drugie nie chcę wybierać kogoś szczególnie...jeżeli któryś blog lubię i mnie inspiruje to zaglądam tam i staram się zostawić Wam komentarze. Także dziewczynki - proszę to wyróżnienie dla Was wszystkich tu zaglądających- częstujcie się!
Jestem Wam wdzięczna, że jesteście i zostawiacie Swoje słowa...to bardzo wiele dla mnie znaczy!!!
Buziaki Wam ślę i uścisków wiele:)
Buziaki Wam ślę i uścisków wiele:)
Hej , dokładnie obejrzałam Twoje fotki.Zachwyciły mnie niebanalne połączenia darów natury.Powiedz mi proszę jak zachować owoce jarzębiny i dzikiej róży żeby się nie marszczyły ? Bukiet przepiękny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHermosas las coronas, los colores del otoño son preciosos!
OdpowiedzUsuńMe encantó en juego de té que te regalaron, es divino!
Muchos besos, desde la primavera de Buenos Aires,
Sandra
Piękne wianki a bukiet powalił mnie z nóg.Zdolna z Ciebie dziewczyna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agus -wspaniałości Wam powstały.A atmosfery w tym gronie to pewno też Wam tylko pozazdrościc można by.Buźki
OdpowiedzUsuńNo klasyka jesieni :) A co to jest to biale na jednym z tych wiankow? Wyglada jak beza lub klebuszek bawelny?
OdpowiedzUsuńŚwietnie wymyśliłaś z tym bukietem, bardzo mi się podoba. A wianuszki urocze!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Aguś :)
Efekty KSUT-owej działalności widziałam już u Fili. Ależ Wy jesteście zdolne dziewczynki!!! Te róże z liści klonu to fajny pomysł na zapełnienie jesiennych pustych wazonów. Ostatnio, gdy stanęłam autem przed zamkniętym przejazdem kolejowym zauważyłam, że z auta przede mną wyskoczyła kobieta i zaczęła zbierać liście na trawniku. Byłam akurat po lekturze bloga Fili, więc od razu pomyślałam sobie... będzie robić róże? :)))
OdpowiedzUsuńMnie także zachwycił różany bukiet.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia
Wow, ale piękne jesienne kolory i dekorację:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Jakiez piekne te dary jesieni.
OdpowiedzUsuńWszystko absolutnie przygarnelabym do siebie, wianki, roze z lici poprostu mistrzostwo.
Gratuluje wyroznienia.
Pozdrawiam serdecznie
Podoba mi się wszystko bez wyjątku!Wianki cudne! Bukiet chetnie bym Ci ukradła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rowniez jestem zachwycona bukietem! Wyszedl piekny!
OdpowiedzUsuńWianki bardzo kolorowe, optymistyczne, pozdrawiam
Witam, jestem tutaj po raz pierwszy więc najpierw się witam.
OdpowiedzUsuńI tak od razu mam pytanie co do tych różyczek, czy Ty je układasz jak falbanki, czy owijasz wokół pierwszej warstwy. Trochę zamotałam, ale ja robię takie kwiatki i jakieś inne mi wychodzą.
A teraz porozglądam się na Twoim blogu, poczytam.
Madzioko- nie mam pomysłu jak zachować owoce czerwone aby się nie marszczyły, na wianek naklejam świeżo zerwane i ładnie na nim zasychają - nawet jak się pomarszczą!
OdpowiedzUsuńMonique- to białe to dekoracyjny czosnek suszony...
Balbinko - witam Cie serdecznie u Siebie...liście zwijam trochę jak falbankę z efektem puszenia. Najpierw pierwszy ciaśniej i pozostałe wokół niego...nie umiem tego dobrze wytłumaczyć
A Wam wszystkim Kochane dziękuje za pochwały...podzieliłbym się z Wami tym bukietem różanym - ale jak go do Was dowieść aby się nie zniszczył:(????
dziękuję za odpowiedz,teraz rozumiem skąd te żywe kolorki.:)
OdpowiedzUsuńabsolutnie cudowne :)
OdpowiedzUsuńa wiec ja dziekuje,bo do mnie zagladasz:) dziekuje za Twoje cieple slowa:)
OdpowiedzUsuńa wianki,faktycznie cuda same.Powiekszylam sobie jedno zdjecie,wszystkie piekne,a ten z klosami zboz naj,naj:)usciski!
Istna manufaktura wiankowa ;)
OdpowiedzUsuńChyle czoła dla, tych którzy potrafią inspirować się naturą...tak trzymaj!!!
Buziaki zasyłam
Moje uwielbienie i sentyment do wianków jest nieukrywany. Te na Twoich fotografiach są naprawdę rewelacyjne! klimat jesienny pierwsza klasa! pozdrawiam bardzo Ciepło!
OdpowiedzUsuńPrawdziwe cuda:)
OdpowiedzUsuńJa tylko dodam, że wyróżniony przez Emocję wianek z kłosami zrobiła właśnie Aga! Czego się nie chwyci, to jej cudnie wychodzi!No i oczywiście bukiet jesienny - czapki z głów! Wyróżnienie jak najbardziej zasłużone!
OdpowiedzUsuńI czyż nasza złota polska jesień nie jest zachwycająca?! Szkoda tylko, że trwa tak krótko... A może właśnie dobrze, bo się nie może nam znudzić!
Wianki cudne! U mnie zawsze niedostatek komponentów do takich wianuszków, a zanim ja je zrobię to pomysł z głowy ucieknie, lub czasu już na jesienne bukiety i dekoracje nie będzie:D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny bukiet różany. Widziałam już wiele takich bukietów, ale twoje różyczki z liści wyglądają inaczej, są inne. Jak je zrobiłaś?
Pozdrawiam serdecznie
Wianki, bukiet, wszystko piękne i bardzo jesienne. Dary jesieni są tak bogate, różnorodne i kolorowe, że można z nich wyczarować "cuda - wianki", ale do tego jeszcze potrzebne są zdolne łapki, a u Ciebie Aguś ich nie brakuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie serdecznie :)
jakież cudne te bukiety !! zazdraszczam
OdpowiedzUsuńWianki mnie zaczarowały! Są piękne. Subtelne, naturalne, pachnące przyrodą - tego jestem pewna :) Cudowne wykorzystanie darów natury! Powiedz proszę cóż to jest to jasne sianko które stosujesz jako wypełnienie wianków? Bardzom ciekawa bo i swój pierwszy jesienny wianuszek uwić planuję :D
OdpowiedzUsuń