czekamy i czekamy.... a mnie to czekanie już nuży....
taka niepewność czy to dziś czy może jutro, zdążę Kosia odebrać ze szkoły czy nie?
... aby sobie uatrakcyjnić tą niepewność i oddalić myśli stworzyłam małe co nieco:
... aby sobie uatrakcyjnić tą niepewność i oddalić myśli stworzyłam małe co nieco:
wieszaczek na korale do łazienki
kobiecy świecznik - zapewne poznacie zdjęcia od Aniołka!
Kiedy Mężuś go zobaczył powiedział, że chce taki Męski do kompletu...
Kiedy Mężuś go zobaczył powiedział, że chce taki Męski do kompletu...
a jak słonko świeci to jeszcze chętnie herbatkę na balkoniku wypiję otulona w kocyk
I to takie moje czekacze - umilacze:)Pozdrawiam Was serdecznie!
Aga
no Agnieszko masz niezłą kolekcje biżuterii;-) piękne rzeczy robią kobietki w ciąży;-) super ta tablica na zapiski! Ale mnie i tak najbardziej podoba sie torba dla MACIEJKI he he he ;-)A NA tWOIM BALKONIKU JESZCZE TAK KWIECIŚCIE;-)Pozdrawiam trzymaj się cieplutko i dzielnie!!!!
OdpowiedzUsuńSuper czekaczo-umilacze.
OdpowiedzUsuńbuziole
bardzo mi się podobają efekty Twojego czekania ^^ szczególnie torba i tablica ^^.
OdpowiedzUsuńA najbardziej zazdroszczę balkonu :P u mnie już od miesiąca szaro, buro i ponuro ><".
Oj, wiem, jak to czekanie potrafi umęczyć... niech Ci pójdzie szybko i bezboleśnie :)
A NO ZGODZĘ SIĘ Z MACIEJKĄ,ŻE U AGUSI NA BALKONIE JESZCZE TAK KWIECIŚCIE,ŻE MIŁO POPATRZEC... :-) CO DO WIESZACZKA,TABLICZKI I TORBY TO ISTNE CUDEŃKA AGULA WYCZAROWAŁA A...I MĘŻUSIOWY ŚWIECZNIK TEŻ CUDNY!!! :-) POZDRAWIAM SERDECZNIE! MOZE MASZ AGUŚ OCHOTĘ NA CZEKACZA-UMILACZA ALE TAKIEGO ODE MNIE TZN.ROGALIKA MARCIŃSKIEGO? ;-) CAŁA WIELKOPOLSKA SIĘ NIMI DZIŚ ZAJADA. :-) BUZKA. :-*
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się czy Ty już po, czy jeszcze nie...trzymam kciuki:)))
OdpowiedzUsuńJakie słoneczne dekoracje u Ciebie:))
pozdrawiam!
Ha:) Niesamowite jakie na balkonie u Ciebie lato jeszcze:)
OdpowiedzUsuńFajne te wszystkie umilacze czekania:) Chłopaki zwykle nie spieszą się na świat, mój "przesiedział" dłużej o 2 tygodnie:)) Powodzenia Aguś!
Czekacze-umilacze jaka fajna nazwa:))))
OdpowiedzUsuńMeski swiecznik do kompletu to bedzie wyzwanie.
pozdrawiam
ślicznie sobie umilasz!:)
OdpowiedzUsuńWieszaczek jest ekstra, reszta także bardzo mi się podoba. A taki balkon w listopadzie to rzadkość. Pięknie i kolorowo.
OdpowiedzUsuńTrzymam za Ciebie kciuki i życzę, aby poszło szybko kiedy już się zacznie...:)
Ty musisz czekać, ja przez dwa miesiące nie mogłam wstawać z łóżka, żeby jeszcze troszkę Igorka potrzymać w brzuszku, a i tak urodził się za wcześnie. Ech, najważniejsze, aby dzieciaczki zdrowe były i tego Wam z całego serca życzę.
Ściskam mocno.
Marta
Ślicznie są Twoje umilacze - ileż tu twórczych poczynań, życzę Ci aby te chwile oczekiwania upłynęły Ci spokojnie i radośnie.
OdpowiedzUsuńfajne umilacze....oj jakie te ostatnie dni muszą być pełne emocji:)))powodzenia:))))
OdpowiedzUsuńSłuży Ci :) Śliczne drobiazgi. Szczególnie urzekł mnie wieszaczek. Taki mały, niepozorny, a wesoły i praktyczny - śliczności. Pozdrawiam i trzymam kciuki - mysz http://mysi-domek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się, jaki przedmiot Twojej ostatniej twórczości podoba mi się najbardziej i ... nie potrafię się zdecydować - wszystko takie wyjątkowe, dopracowane, unikatowe, zaczarowane...
OdpowiedzUsuńSama pamiętam jakby to było wczoraj - te dni tuż przed porodem. Też mi się dłużyło i chciałam już tulić synka, a nie głaskać się po brzuszku. A potem wszystko tak szybko się potoczyło... czego i Tobie życzę!
Kurczę widzę, że Cię nosi ale nie dziwie się . Pamiętam jak ja już chciałam urodzić. Wieszak świetny a torbę sama bym sobie sprawiła.
OdpowiedzUsuńKrótkiego wyczekiwania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Trzymam kciuki Ago :)
OdpowiedzUsuńjak tylko się coś wydarzy dawaj znak :))
Wpadłam mocno spóźniona, więc może już jest po... I już nie czekasz, bo już się doczekałaś... I nie piszesz, bo masz inne, ciekawsze zajęcia... Ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńNie próżnujesz kobietko!!!
OdpowiedzUsuńAga zobacz ile porzytku z tego wyczekiwania.Wyobraź sobie ze codziennie zastanawiam się czy u Ciebie juz 'PO'.Powierzam Cię ''GÓRZE''i mocno ciumkam.Myslami jestem blisko. -aga
OdpowiedzUsuńUroczy kacik dla Janeczka. Uzeklo mnie hand made kto tu mieszka, sliczne! Wianek z kredek tez bardzo ciekawy. Widze, ze Ty w ogole tworzca duszyczka, zazdroszcze talentow. Pozdrawiam cieplo i trzymaj sie tam a ja czekam na malego Jasia a i glaski na brzuszek :)
OdpowiedzUsuńŚliczności stworzyłaś a świecznik cudny z tą naszą dziewczynką! ;) Wysłałam kilka zdjęć ale coś mi się wydaje, że teraz to nie tak szybko będzie ten męski świeczniczek! Wszystkiego dobrego Aguś! Trzymaj się! Buźka!;)
OdpowiedzUsuńŚliczna tabliczka i torebka (sama szyłaś?)
OdpowiedzUsuńAguś trzymam kciuki!!Buziaki!
Oj znam to czekiwanie,zanim się młode nie wykluje,można kota dostać :)
OdpowiedzUsuńCudny koralikowy wieszak Aguś.przytulam
Cudne zrobiłas cuda. Ta swieczka ogromnie mi się podoba a i torba i tablica super.
OdpowiedzUsuńTwój balkonik też godny podziwu. A mogę zapytać kiedy dzidzius się rodzi???
gdzie taki wieszaczek można nabyć, gdzie? :)
OdpowiedzUsuńAGNIESZKO TY JESZCZE W DOMCIU?????
OdpowiedzUsuńFajne wszystko:). A Twój wieszaczek jest śliczny i porządniej wiszą korale niż na mojej tablicy! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń