Ale się działo i głośno śpiewało!!!Już po raz drugi zorganizowaliśmy w naszym domku kolędowanie. Znajomi przychodzą coś do jedzonka i picia przynoszą, instrumenty i mocne gardła. I śpiewamy na chwałę Małego Jezuska...każdy jak potrafi...radosne spotkanie i takie rozśpiewane. Nawet nam się udało jedna zwrotkę ułożyć do "Mizerna cicha" i zaimprowizować śpiewając...Spróbujcie to bardzo fajna zabawa!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za Twoje słowa!Aga