Dojść do Pełni... czyli o dniu codziennym i świątecznym, o Rodzince i tradycjach, o bieganiu i tańcu, o decu i innych twórczościach, o radościach i smutkach, o pięknie wokół mnie!

niedziela, 22 maja 2011

wygrzebane

Wiecie co znalazłam ostatnio u siebie... no szok!!!arcydzieło!!!!!
nawet nie wiedziałam, że to mam... ale tak to już jest jak się ma tony książek na półkach w dwóch szeregach i nie bardzo się pamięta co tam jest!

a oto znalezisko:




a ten obrazek wyleciał z tych kart

Muszę teraz coś zrobić z tymi książkami bo okładki są bardzo zniszczone i zbutwiałe. Tylko co?Mam nowe wyzwanie!

PS: Byliśmy na USG i poznaliśmy Naszego Bąbelka, pomachał nam rączką, nasikał i założył nogę na nogę.... rozczulił nas do łez!Wszystko jest dobrze!!!!

uściski Wam ślę:)

12 komentarzy:

  1. Ksiazki az po sufit :D Cudny skarb posiadasz w domku, tak to jest ze czasem zapominamy co mamy, ale niektore przedmioty same daja o sobie znac ze nadszedl ich czas, czas na drugie zycie :D Ja wczoraj bedac na pchlim targu zakochalam sie w notesach z napisem poezja, starenkie,starej daty 1897! pisane piorem, cudowna kaligrafia, balam sie zapytac o cene, chce jeszcze pomarzyc ze bedzie to MOje :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Aguś...nasikał?noge na nogę założył...cos pieknego!!!!! Poezya...piękna i unikatowa rzecz!!pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. O proszę-ale unikat!

    Miło słyszeć, że ciąża przebiega poprawnie. Cieszę się bardzo i kibicuję wytrwale:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nogę na nogę założył...Sie uśmiałam..Super to napisałaś.
    Ależ egzemplarz wynalazłas...1897 rok...
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Wzruszające skarby i szkraby:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aga! Ależ znalezisko! I to we własnej biblioteczce. Niesamowita sprawa.
    Dzidziuś też niesamowity. I do tego bezpruderyjny ;) Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale znalezisko!chyba muszę zrobić napad na
    Twój domek,adres znam:)))

    Cieszę się, że wszystko jest ok:) trzymam kciuki za dalsze tygodnie:))

    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale perełkę wynalazłaś!
    Cudownie, że z maluszkiem wszystko dobrze!
    Buziaki:).

    OdpowiedzUsuń
  9. Cmokam paluszek Babelka i Kosiaczki.
    Znalezisko EKSTRA!!!bUŹKI-AGA

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale skarb odnalazlas, wow.
    Zycze Wam wszystkiego dobrego.
    Buzka

    OdpowiedzUsuń
  11. Prawdziwy skarb...z nogą założoną na nogę :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam Pisma (część Pana Tadeusza) z 1858 roku.
    Na USG najbardziej rozbawił mnie moment, w którym okazało się, że ta gruba pępowina, która jakoś dziwnie wyrastała to dowód na to, że będzie chłopczyk:)
    Całuski:)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za Twoje słowa!Aga