Dojść do Pełni... czyli o dniu codziennym i świątecznym, o Rodzince i tradycjach, o bieganiu i tańcu, o decu i innych twórczościach, o radościach i smutkach, o pięknie wokół mnie!

poniedziałek, 23 sierpnia 2010

po wakacjach



Wakacje już się dla mnie zakończyły...dużo dobrego zadziało się w tym czasie. Dzisiaj naszedł mnie lekki niepokój - bo przecież trzeba wrócić do pracy. Jak to zrobić, aby nie dać sobie zabrać tych pięknych chwil, tego nastroju, tego spokoju i emocjonalnego porządku w sobie. Mogę tylko pamiętać i zapamiętać, swoje fajne emocje. To wszystko co wypełnia mnie musi zostać we mnie na długo, aby pozwolić mi dobrze funkcjonować w mniej przychylnym środowisku jakim jest miejsce pracy.Od nieciekawych zdarzeń nie mogę się uchronić, ale mogę uchronić się od negatywnych emocji przekazywanych przez innych...mam na to sposób...jak by co to będę sobie powtarzać, że ja swoją energie będę trawić na zaplanowanie ciekawej podróży wakacyjnej w przyszłym roku (a mam już pomysł...)!!!

Jeszcze krótkie wspomnienie...uroczego, czułego czasu we Dwoje w Kołobrzegu!






Wszystkim odwiedzającym życzę spokojnych powrotów...serdeczności ślę! Aga:)

8 komentarzy:

  1. Ja dziś byłam pierwszy dzień w pracy po około dwóch miesiącach (matury poprawkowe) było ciężko, teraz jeszcze 1,5 tygodnia wolnego i już się zacznie na całego...a wspomnienia z wakacji pozostaną na cały rok:)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam :)a ja dopiero sie na wakacje wybieram, mam nadzieje ze pogoda dopisze. Dziekuje za odwiedziny u mnie, pozdrawiam serdecznie, bardzo nastrojowo u Ciebie...

    OdpowiedzUsuń
  3. dobry pomysł na przetrwanie w pracy - planuj następne wakacje... marzenia uskrzydlają:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hi! hope you had nice vacations! thank you for visiting my blog, I enjoyed visiting yours.
    Best regards
    Esther

    OdpowiedzUsuń
  5. Aguś pieknie ujęłłaś i podzieliłąś się swymi przemyśleniami.Powiem Ci wręcz że bardzo spodobało mi się niby tak oczywiste a jednak nie do końca ,sprecyzownie iz nie możemy uchronić sie od negatywnych emocji ,jednak pielegnacja dobrej energii może dac nam spokój wewnętrzny.Działanie często autosugestią to jest to.Buźki-aga

    OdpowiedzUsuń
  6. ech... i ja w poniedziałek wracam do pracy i aż mnie dreszcze przechodzą na samą myśl...
    Trzymaj się :) Serdecznosci!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ha, ha! A ja mam jeszcze urlop (2 tyg. od 1.09.)No cóż...
    Gorąco Ciebie pozdrawiam. Mieszkam niedaleko od Ciebie (na Słonecznym, a przebywam Krępsko k. Goleniowa)!

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie móc tak się oderwać choć na chwilkę od rzeczywistości! :)

    Zapraszam do zabawy 10 rzeczy, które lubię robić :) Szczegóły u mnie. Pozdrowienia od różanego...

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za Twoje słowa!Aga