Dojść do Pełni... czyli o dniu codziennym i świątecznym, o Rodzince i tradycjach, o bieganiu i tańcu, o decu i innych twórczościach, o radościach i smutkach, o pięknie wokół mnie!

niedziela, 28 listopada 2010

adwentowy czas

Zaczął się adwentowy czas, czas radosnego oczekiwania...fanie, że mamy taki okres kiedy można się przygotować zewnętrznie(sprzatanko, gotowanki, ozdabianko) i wewnętrznie zajrzeć do swojego serducha i też trochę tam posprzątać.
Zamiast wieńca w tym roku zrobiłam zawieszki (których naoglądałam się na waszych blogach) i doczepiłam do świeczek...tak jest dobrze!




w między czasie stworzyłam także skrzyneczkę na broszki które jakoś tak dziwnie mnie nagle opętały!!!





Spokojnego tygodnia Wszystkim zaglądającym życzę!I ciepło się ubierajcie - śniegi zapowiadają!
Aga

czwartek, 25 listopada 2010

wieszaczki

Podglądam chętnie Wasze wnętrza i wciąż poszukuje inspiracji i pomysłów na swoje...moje mieszkanko jest przejściowe (taka mam nadzieję)tak więc za bardzo nie inwestujemy w jego upiększanie. Pamiętam jak 2 lata temu na wariackich papierach musieliśmy podjąć decyzje o zamianie mieszkanka...to mieszkanko traktujemy jako eksperyment wnętrzarski szukamy kolorów, styl, ustawienia...i przyznaję nie jest to łatwe gdyż z Mężusiem mamy odmienne gusta...dziś pokażę Wam część mojego malusiego przedpokoiku...
a wszystko przez nowe wieszaczki....

które rozrosły się na drzewku

część przedpokoju utrzymana jest w dworcowym stylu z czarnymi dodatkami...zegar, ławeczka







a na ławeczce dworcowej leży biała chusta którą znalazłam "u Botaniego"
I jeszcze pokaże Wam Ksutowe wytwory z kolejnego babskiego spotkania. Tym razem filcowałaśmy na sucho...kwiatek wyszedł mi tak!




Dziękuję za tak liczne odwiedziny i przemiłe życzenia z okazji roczku blogowego....wciąż zapraszam na moje candy. Pozdrawiam serdecznie Wszystkich- Aga:)

niedziela, 14 listopada 2010

roczek i cukiereczki

To już rok jak jestem w blogowym świecie!Czas szybko zleciała i nie sądziłam, że tak długo zagoszczę na tych stronach. Jak sobie pomyślę kiedy odkryłam Wasz blogi, jak byłam zauroczona Waszymi pomysłami...też postanowiłam spróbować...najpierw blog miał być tylko z fotografiami...bo moje pisaniny nie są zbyt kwieciste....ale z czasem zaczęłam zmieniać kierunek. Zaczęłam się zmieniać...nawet nie wiedziałam, że mogę tak kreować swoją przestrzeń, nadawać nowe kształty i kolory moim pomieszczeniom....odkryłam technikę decu i filcowania, robienia biżuterii i odnawiania przedmiotów. Nie wiedziałam że to potrafię!!!!!
I poznałam Was - fajne, twórcze Kobitki z niesamowita energią i życzliwością!!!!To od Was zaczerpnęłam moc inspiracji!!!Dziękuję!!!!
Mam masę nowych pomysłów i marzę jak one się zrealizują....trzymajcie kciuki!!!

I tak z tej okazji zapraszam na moje cukieraski....z okazji roczku, z okazji zbliżających się urodzinek i mikołajek. Dla Wszystkich moich blogowych znajomych i tych którzy w ciszy tu zaglądają. Zasady takie jak zawsze. Wpis w komentarzu pod postem, podlinkowane zdjęcie na blogu u Siebie. Osoby bez bloga też zapraszam - zostawcie tylko swój adres e-mail. Losowanie 6.12!
Do wygranie małe pudełeczko czekoladkowe zrobione technika decu oraz kolczyki z obrączką!mam nadzieję, że Wam się spodobają?!





I jeszcze osobiste podziękowania dla Iki z "Mojego wędrowania" !!!!Ikuś nie wiesz za co?To Ty napisałaś mi pierwszy komentarz!!!Tadam:)

Pokarzę Wam jeszcze moje najnowsze produkcje Kwiatek filcowy, hustecznik i kartonik biżuterii...bo wiecie co z decu najbardziej lubię robić biżuterię...przyglądam się kształtom oglądam serwetki i powstają w mojej głowie pomysły...ile radości mi to daje ile satysfakcji a jeszcze jak się komuś spodoba!!!I tak postanowiłam stworzyć swoje nowe miejsce w sieci z biżuterią DECU-BABECZKI...jest jeszcze w fazie przygotowawczej trzeba jeszcze dopracować szczegóły ale zaprszam Was tam serdecznie, popatrzcie, skomentujcie szczerze, napiszcie swoje sugestie...każda uwaga jest mile widziana.






I to co zakupiłam już z myślą o dekoracjach świątecznych...konik jak dla mnie jest najpiękniejszy!




Oj coś mi się rozpisało...Miłego tygodnia Wam życzę i cieplutkie promyczki Wam zasyłam:)Aga

niedziela, 7 listopada 2010

sztućce

Jakimś dziwnym trafem większość przedmiotów kuchennych z dusza w moim domu jest prezentem od teściowej...pamiątki po mojej babci są w domu u moich rodziców a teściowa wyzbywa się swoich sprzętów i pozostawia je u mnie. Dzisiaj przedstawiam Wam sztućce "srebra rodowe" trochę zaśniedziałe (gdyby to teściowa zobaczyła!)





a te sztućce to już współczesny zakup z cast... zdobią moje szafki kuchenne (i tu pochwała dla Mężusia które je robił!!!) w formie uchwytów.





Jesień w pełni i choć za oknem buro i ponuro ja na rozweselenie zrobiłam jesienne kolczyki





Buziaki Wam ślę wszystkim i spokojnego tygodnia życzę:)
Aga

poniedziałek, 1 listopada 2010

świętych obcowanie...

Dzisiaj przeczytałam taki napis:

"Dopiero żyć zaczniesz gdy umrzesz kochając"







Spokojnych dni Wam życzę ...zatrzymajmy się, spowolnijmy...pozdrawiam serdecznie Aga