Dojść do Pełni... czyli o dniu codziennym i świątecznym, o Rodzince i tradycjach, o bieganiu i tańcu, o decu i innych twórczościach, o radościach i smutkach, o pięknie wokół mnie!

niedziela, 19 stycznia 2014

niedziela od 6:23

 Poranek w niedzielę nawet jak Młody wstaje o 6.23 a Mężuś idzie na szkolenie może być miły.... w nowej piżamce - w tym roku postawiłam na wygodę i "elegancję nocną i z lekką lekturą.
 Uzupełniłam w końcu kalendarz - na widok którego w sklepie się uśmiechnęłam. Jest bardzo kolorowy, ciepły i taki trochę dziewczęcy. Miło mi będzie do niego zaglądać przez cały rok.
A jak już miałam aparat w sypialni to kilka fotek wyszło....
I dalej bym się rozkoszowała tą leniwą niedzielą gdyby nie 
SPALONY CZAJNIK!!!!!
i CO ???? teraz wodę gotuję w garnku!!!!!!

Miłego tygodnia Wam Wszystkim życzę
Aga

poniedziałek, 13 stycznia 2014

z pamiętnika podróżnika

  Moje przelotne spojrzenie na Stolicę - między autobusem zajęciami a pociągiem
zdjęcia robione telefonem



pozdrawiam Was Aga

poniedziałek, 6 stycznia 2014

pierwszy tydzień

Jak Wam minął pierwszy tydzień w Nowym roku?
Bo mi tak....
na piciu kawki z Mężusiem
spacerach z Synem i BUBU

codziennym bieganiu
na basenie
pieczeniu ciasteczek i cieszeniu się moją prezentową łyżeczką
zdrowych śniadankach
przeglądaniu notatek ze studiów (jejku jak ja straszni piszę)

i dziecięcym kinie domowym

a jutro wracamy do pracy, szkoły i przedszkola...
Pozdrawiam Was ciepło Aga:)