Dojść do Pełni... czyli o dniu codziennym i świątecznym, o Rodzince i tradycjach, o bieganiu i tańcu, o decu i innych twórczościach, o radościach i smutkach, o pięknie wokół mnie!

piątek, 2 lipca 2010

małe wytwory

Wasza życzonka udanych wakacji skrzętnie sobie przekazałam i takowo je zamarzam spędzić... wakacje to nie tylko czas nic nie robienia...dla mnie to czas robienia tego co lubię a na co w roku zostaje mało czasu. Zgodnie z sugestią Mirki zajęłam się decu i nie tylko.. zgłębiłam technikę decu na materiale, nauczyłam się filcowania na sucho...niebawem na pewno pokarzę Wam moje nieśmiałe próby.




A tu moja pierwsza próba bielenia...ramka zwykła plastikowa, pociągnęłam najpierw gruntem, potem farbą akrylową kolor czarny a następnie suchym pędzlem sobie tak mazałam i wymazałam taki efekt...może być?




Podkładki dla koleżanek....



I za ciosem bielenie cd tylko tym razem na plastikowej małej tacce i kolory: ciemny brąz i kremowy...




Dla równowagi robotnej natknęłam się na wdzięczne podkładeczki pod łyżeczki...



A dla całej Rodzinki będą pyszne ogórasy...może jeszcze smalczyk zrobię do tego!?




Jeszcze się Wam pochwale moim nowym wymysłem (tak mówi Mój Mężuś) zaczęłam się uczyć języka hiszpańskiego...tak sama, szukam lekcji w internecie i próbuję ....w związku z tym mam do Was pytanie: czy Ktoś uczy się lub zna ten język? Może coś mi podpowie...ale przede wszystkim niech mnie utwierdzi, że sam sobie poradzę - no przynajmniej na początek.

Miłego weekendu. Buen fin de semana.

12 komentarzy:

  1. No widzę, że odpoczynek bardzo twórczy !
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale pracowite masz wakacje:) ja dziś udaję się na moje małe wakacje i zabieram ze sobą materiały do pracy! będę szyć, pobielać itd! mam bardzo podobną ramkę, nie podobała mi się za bardzo, ale dziś wyciągnęłam ją z głębokiej szafy i chyba skopiuję od Ciebie, bo super Ci wyszło:) buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Prace dekupazowe swietne, podkladki pod lyzeczki no slodziaki.
    Ale najbardziej podoba mi sie ramka, metamorfoza niezwykla.

    Z hiszpanskim na pewno sobie poradzisz,trzymam kciuki.
    Pozdrawiam slonecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Aguś, czy ramka może być?? Super Ci wyszła! myślę, że podobnie pójdzie Ci z hiszpańskim, czyli gładko ;) no ja przynajmniej trzymam za to kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aga , ramka rewelacyjna!!! podkładki też, jednak przyczepię się do tacki( nie gniewaj się), motywy raczej wycinaj dokładnie albo maluj przedmiot na kolor zbliżony do koloru tła motywów, wtedy łatwiej je wtopisz.A i jak mogę Ci coś jeszcze doradzić , to takie motywy lepiej wydzierać a nie wycinać , wtedy też łatwiej je wtopić.
    Do ogórasów smalczyk by się przydał i chlebek własnego wypieku:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę, że nie próżnujesz! Rezultaty bardzo fajne, czekam na więcej!;)
    Na ogóry i chleb ze smalcem to ja się do Ciebie na siłę wproszę, więc uważaj!;P
    A jeśli chodzi o samouczki do hiszpańskiego, to jest taka fajna seria, dostępna nawet w empikach, "... piętnascie minut dziennie". Przeglądałam te do "moich" języków, czyli fr i wł i są skonstruowane bardzo fajnie, tematycznie, jako podstawa naprawdę ok. Sądzę więc, że i hiszpański będzie w porządku. To takie małe książeczki w pomarańczowych zdaje się okładkach.
    Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za hiszpański!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z hiszpańskim zdecydowanie sobie sama poradzisz. Wymowa nie jest trudna, a jezyk bardzo melodyjny.
    Podobaja mi sie te kolczyki w paseczki )

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli ta rameczka, to pierwsza próba bielenia, to chyba ja też sprobuję.

    Pozdrawiam wakcyjnie

    OdpowiedzUsuń
  9. Aguś kochana, mam takie zaległości w komentowaniu blogów, że już ich nawet nie próbuje nadrabiać. Ale do Ciebie musiałam zajrzeć, bo po prostu MUSZĘ skomplementować te cudne kolczyki. No esencja lata! To serwetka? Piękne kolory! I te kwiatuszki jak wisienka na torcie. No śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  10. ramka cudna, niesamowita odmiana :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo twórcza z Ciebie osoba. Pomysł z językiem hiszpańskim jest przedni. Popieram gorąco.
    Filcowanie jest super ale nie mam pojęcia jak się do niego zabrać i od czego się zaczyna. Poproszę o pomoc.
    Pozdrawiam upalnie.

    OdpowiedzUsuń
  12. w komentarzach lukrecja

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za Twoje słowa!Aga