Dojść do Pełni... czyli o dniu codziennym i świątecznym, o Rodzince i tradycjach, o bieganiu i tańcu, o decu i innych twórczościach, o radościach i smutkach, o pięknie wokół mnie!

sobota, 25 czerwca 2011

powitanie wakcji!

Kochane Babeczki!Dziękuje Wam za słowa troski i otuchy... jest dobrze już nie jestem tak bardzo uziemiona, więc postawiliśmy skorzystać i rozpocząć wakacje jednodniowym wypadem nad nasze morze... morze jakie jest każdy wie, ale pokażę Wam to co obok plaży i ludzi...







kwiatka wydziergałam dla mojej Przyjaciółki:)
A taki kosz pyszność ciążowych dostał na zachcianki!!!I mówię Wam - powidełka super!

I ostatnia wiadomość z ostatniej chwili...
Nasz Bąbelek to Syn!!!!Synek, chłopak, mały rewolucjonista - jak Go Mężuś nazywa!
Tyle Radości!A i tyle niepewności...co to znaczy mieć Syna?jak być Matką dla chłopca...dobrze że ciąża jest długa, jest czas na przemyślenia...

Pozdrawiam wakacyjne!
Aga:)

14 komentarzy:

  1. Gratulacje , że to synek- no chłopaka trzeba inaczej wychowywać niż dziewczynkę. Wiem z doświadczenia- mam 2 dziewczyny i chłopaka/ już dorosłe/ ale małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot hahaha. A zdjęcia super zwłaszca to okno na ścianie. Pozdrawiam i życzę zdrówka

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, będzie mój Raszko miał następnego kolegę w sieci.
    Gratulacje-imię już macie?

    OdpowiedzUsuń
  3. zdjęcia - super!A co do chłopca- POZNASZ MATKO, CO TO GŁÓD!!! ale to za jakieś 16 lat:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wypadu nad morze zazdroszczę, a Synka...cóż - szczerze gratuluję!!! I nie martw się na zapas, życie i serce same Ci podpowiedzą jak być matką dla chłopca
    Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję przede wszystkim Synka:) świetnie!macie już dziewczynkę, pora na chłopca!

    Ala macie fajnie, że mieszkanie tak blisko nad morze:))Fajne zdjęcia!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ wam dobrze z tym morzem! Marzy mi się choć kilka dni na plaży, ale pewnie w tym roku nici z wyjazdu... A synka gratuluję, z chłopakami jest łatwiej, zobaczysz ;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Aguś to nie ma co za dużo myśleć ;) po prostu sama się przekonasz ;) Ja mam dwóch Synów i jakoś daję radę. Choć to jest takie trudne wychować dla innej kobiety mężczyznę. Ale takie życie, trzeba tak robić, żeby potencjalnie przyszła synowa po prostu nie powiedziała Ci co myśli na temat wychowania ,,syneczka,, ;) A jak Ci podziękuję to będziesz dopiero dumna, że sprostałaś wyzwaniu.
    No ale na to nie liczyłabym, bo wiadomo teściowa to niezbyt fajna funkcja. Ale z tego co zauważyłam Ty masz fajną i dobrą, więc masz z kogo brać przykład. A i sama dasz sobie radę, wierzę w to i trzymam kciuki ;)
    Co do wypadu nad morze to widocznie masz blisko.
    Świetnie pokazałaś uroki nadmorskie tak inaczej ale super! Troszkę się rozpisałam ale chyba nie będziesz miała nic przeciwko ;)
    Trzymaj się Szczęściaro! ;)
    Buźka!@

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję suuuper dobrej wiadomości! W koszyczku masz na prawdę pyszności :-)
    pozdrawiam serdecznie i życzę dużo uśmiechu i zdrówka

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje moje!!!
    Ja mam dwóch chłopaków i o ich wychowywaniu mogłabym Ci coś powiedzieć.Prześliczne zdjęcia!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nasze morze ma jednak wiele uroku :)
    Gratuluję syna!!!
    Trzymaj się dzielnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję potomka. To już jesteście w komplecie.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję.
    Ostatnio wśród znajomych i w blogowym świecie przychodzą na świat sami chłopcy.
    U nas też będzie synuś i prawdopodobnie w tym czasie co u Was:)-my mamy termin w połowie listopada.
    pozdrwaiam.Magda

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratulacje Aguś i wielkie buziaki!Piękne zdjęcia.Pozdrawiam najmocniej:).

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratulacje! Jakoś tak od początku myślałam o Waszym maleństwie jako o chłopcu :))) Sama mam parkę, tyle, że "odwróconą" i powiem Ci, że nie ma różnicy, przynajmniej na początku. Z wiekiem Synio zbliża się do Taty i męskiego świata a Córcia jest bliżej mamy, ale może to też kwestia tego, że ona ma dopiero 9 lat a on już czuje się dorosły. Najważniejsze, żeby wszyscy byli zdrowi a reszta da się poukładać.

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za Twoje słowa!Aga