Dojść do Pełni... czyli o dniu codziennym i świątecznym, o Rodzince i tradycjach, o bieganiu i tańcu, o decu i innych twórczościach, o radościach i smutkach, o pięknie wokół mnie!

poniedziałek, 19 września 2011

na balkonie

U mnie od rana słonko tak więc postanowiłam śniadanko i herbatkę spożyć na balkonie...
a jak tu już jestem to pokarzę Wam moje jesienne dekoracje balkonowe.

Oczywiście wrzosy królują - choć mam jeszcze ochotę na chryzantemy.



Drewnianą skrzyneczkę od zaprzyjaźnionego sprzedawcy z rynku potraktowałam niebieska rozwodnioną bejcą a gliniane doniczki zakupiłam w castoramie na półce z końcówkami serii za grosze!


no i jeszcze jedna rzecz....
zrobiłam po raz pierwszy w życiu sam bez żadnych wskazówek - filcowe mitenki!!!!
I jestem z nich "cholornie" dumna!!!!
Choć wiem, że nie są idealne ba nawet ciut fajne dla znawców tego tematu ale to nic!
Mi się podobają i już!!!Jak już zrobię 10 parę zapewne dojdę do perfekcji!!!
Ale, że jestem pokorna to każdą uwagę cenną w tym temacie przyjmę z radośćią!!!



Życzę Wszystkim spokojnego tygodnia:)
Aga

17 komentarzy:

  1. Ale wrzosowisko :) pieknie! Musze i ja pomyslec z wrzosem u siebie - bo zapomne :)
    Mitenki sa superowe, ja niestety na bakier z filcem:) choc w tym roku chcialam kulki zrobic :)Gdzies mam ksiazke zeskanowana, moge przeslac - jak znajde oczywiscie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdziwie jesienny balkon...i mitenki też :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Aga, super te mitenki Ci wyszły! Jestem pod wrażeniem. A wrzosy... no cóż, jesień idzie, nie ma na to rady, więc i u mnie pierwsze wrzosy na oknie. Ściskam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesienny balkon przepiekny :) nie umiem sie doczekac kiedy ja bede miala taki;) filcowe mitenki sa swietne!

    OdpowiedzUsuń
  5. o rany jakie przyjemne klimaty!! i te mitenki!!! cudowne

    OdpowiedzUsuń
  6. AGUŚ BAJKOWY TEN BALKONOWY OGRÓD!!!!.MITENKI ŚLICZNE:)))...A JA WŁAŚNIE ZAPISAŁAM SIE NA KURS FILCOWANIA:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Balkon w pelni przygotwany na jesien, lubie jak wrzos kroluje. U mnie jak na razie tylko w jednej donicy bialy.
    O filcowaniu nie mam zielonego pojecia, mitenki wyszly super.
    Pozdrowionka sle

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie sie prezentuje Twój balkon :) A filcowe dzieło bardzo udane , bardzo mi sie podobają.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ cudne wrzosowisko! Śliczne jesienne klimaty u Ciebie.
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale masz super balkonik:) ach te wrzosy, u mnie też ich pełno:)) uwielbiam!a mitenki idealne na jesienną porę:)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak ja lubie takie balkonowe klimaty :)
    Pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Aguś cóż mogę rzec,uroczo po prostu.Wrzosy,mitenki...jak tu nie lubić tej jesieni.przytulam

    OdpowiedzUsuń
  13. Agus -jakżesz ładnie!!!Mój wrzosik czeka narazie by sie nim zająć.Póki co wykorzystałam wrzosy do bukietów slubnych .Pozdrówka ciepłe( i cmok w brzusio)-aga

    OdpowiedzUsuń
  14. Aguś balkonik cudny !!!!

    Zapraszam na Misiowe Candy ;-)
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo dziękuję za komentarz. Chyba nie muszę przekonywać, jak bardzo jest dla mnie ważny :) Mitenki genalne po prostu!

    OdpowiedzUsuń
  16. Też uwielbiam wrzosy i otaczam się nimi, gdy nadchodzi jesień. To ostatnie ciepłe chwile, więc koniecznie trzeba je wykorzystać.
    Robótki filcowe bardzo ciekawe, gratuluję:))

    Pozdrawiam ciepło
    Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetna aranżacja! A kiedy jeszcze promienie słońca się bawią w gałązkach wrzosu, to nawet mogę stawić czoła tej jesieni... Uściski:)))

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za Twoje słowa!Aga